Chusty łączą ! Gdyby nie lokalna grupa Chustomam, mój urlop macierzyński byłby nudny jak flaki z olejem. Mam wielkie szczęście, że poznałam tak wyjątkowe Świrki. Nasze spotkania to zawsze okazja do pomacania i obftotografowania prawdziwych tkanych perełek. Zawsze jest kupa śmiechu, są plotki i ploteczki. Chusty plączą się pod nogami, dzieci uciekają, jedzą piasek i tarzają się w kurzu. Z zewnątrz nasz piknik przypomina pewnie wybuch wulkanu, zgrupowanie sekty albo inny sabat czarownic ale wierzcie mi na słowo, po takiej plenerowej kawie nasze akumulatory są doładowane na najbliższy tydzień 🙂 Na zdjęciach zobaczyć możecie między innymi kolorowy i energetyczny custom MaRyśki czyli Princes Lula utkana przez Hoję, oraz Farideh’a Cosmopolitan z pięknym niebieskim kamyczkiem charakterystycznym dla marki.
Może Ci się podobać również
Znacie to uczucie, prawda? Sprawdzasz tracking codziennie, czekasz w napięciu. Odświeżasz stronę kuriera rano i wieczorem. Nagle jest! Dzisiaj w doręczeniu! Ekscytacja […]
Pabelle Llama Sprinkle Sweet 75% cotton , 17% viscose 8% tussah silk ~320 gsm Kolejna z licznego już stada lam od Pabelle […]
Dla nikogo nie będzie chyba zaskoczeniem, jeśli napiszę, że nie wyobrażam sobie spacerów z dzieckiem bez możliwości skorzystania z chusty czy nosidła. […]
Decyzja zapadła – chcę nosić. Mam/będę mieć dziecko, ale nie mam chusty. Co zrobić? Jest kilka sposobów wejścia w posiadanie chusty 🙂 […]